kursantka - opinia

Do momentu rozpoczęcia kursu praktycznego wszystko przebiegało bez zarzutu, a nawet lepiej niż można by oczekiwać - wygodne biuro, sprawnie załatwiane sprawy organizacyjne, luźna atmosfera podczas wykładów etc. Potem niestety trafiłam na instruktora Piotra i się zaczęło: wiecznie przekładane/odwoływane przez niego spotkania, ponad połowa kursu przejeżdżona w miejscach, które nie są trasami egzaminacyjnymi, problemy z kontaktem telefonicznym z instruktorem, oddawanie moczu na poboczu bez dezynfekscji rąk, które potem przecież dotykają kierownicy/biegów, pewnie jeszcze parę rzeczy można by dodać.. Gdy po 30h kursu chciałam dokupić dodatkowe jazdy u innego instruktora, gdyż dotychczasowy nie przygotował mnie wystarczająco - właściciel tylko przeprosił, ale nie zaproponował żadnej rekompensaty, odniosłam wrażenie, że problem jest mu znany, ale przymyka na niego oko..

Podsumowując - szkoła całkiem w porządku, może inni instruktorzy są w porządku, ale ja odradzam instruktora Piotra - szkoda nerwów i pieniędzy