Widok
ul. Reja w Sopocie -> 3 x śpiący policjant
na ul. Reja na odcinku od Leśniczówki Sopot w dół zamontowano jak na razie 2 śpiących policjantów, trzeci jest w trakcie przygotowania (stoją już bloczki). Postawiono także znaki ostrzegawcze.
Powód: rowerzyści jeżdżący z bardzo dużą prędkością środkiem asfaltu.
Powód: rowerzyści jeżdżący z bardzo dużą prędkością środkiem asfaltu.
pozdrowienia i epitety należą się raczej bezmózgim cyklistom, którzy nap@!#!$@ą tam "ile fabryka dała", jakby byli jedynymi istotami korzystającymi z tej drogi. Ruch pieszych i pojazdów tudzież włochatych mieszkańców lasu bywa tam spory, a widoczność na zakręcie w głębokim jarze jest znikoma - i bez przekopania hektara lasu nijak nie idzie tego zmienić.
Auta podjeżdżają tam wolno i ostrożnie, ale pewnie trochę siwych włosów kierowcy się tam dorobili. Może jakiś wypadek się ostatnio przydarzył?
Swoją drogą, na osłodę mogliby z tej kostki przy okazji ułożyć objazd szlabanu pod Leśną Polaną.
Wygodne choć te progi do przejechania? Da się przejechać bokiem?
pozdr
Auta podjeżdżają tam wolno i ostrożnie, ale pewnie trochę siwych włosów kierowcy się tam dorobili. Może jakiś wypadek się ostatnio przydarzył?
Swoją drogą, na osłodę mogliby z tej kostki przy okazji ułożyć objazd szlabanu pod Leśną Polaną.
Wygodne choć te progi do przejechania? Da się przejechać bokiem?
pozdr
Epitety epitetami. W Sopocie w ZDiZ oraz Urzędzie miasta panuje istna epidemia tachofobii. Kilka lat temu obawy tej choroby miała garstka "działaczy społecznych" ze spółdzielni mieszkaniowej na brodwinie oraz kilka innych podobnych "organów" dla starych dziadków rządnych jakiejś władzy. Jak inaczej wyjaśnić to, że w miejscach w których nie dochodzi do żadnych zdarzeń drogowych stawia się strefy ograniczenia prędkości do 30 km/h, ograniczenia do 10 km/h dla rowerzystów, buduje się progi zwalniające, projektuje się ronda w miejscach w których jest to bezzasadne. Można obejrzeć projekt przebudowy skrzyżowania kolberga/kolberga (tego http://goo.gl/maps/1DeYG ) w ZDiZ. Tutaj ma być rondo. Do tego dochodzi marnotrawienie pieniędzy na projekty w stylu budowa drogi rowerowej bez połączenia z jezdnią w miejscu gdzie jest strefa ograniczenia prędkości do 20 km/h a ruch pojazdów to tylko mieszkańcy dojeżdżający do domu, czasem kurier i śmieciarka. Ilość pojazdów na godzinę do 100, w ciągu doby poniżej 400, ruch rowerowy jeszcze mniejszy. Koszt projektu 800.000 pln, długość odcinka 450m. Bez tej drogi rowerowej jeździło się świetnie. Gdy jest droga, to rowerem trzeba jechać po tej drodze gdy obok jest pusta jezdnia i z reguły nie spotyka się w czasie przejazdu żadnego poruszającego się samochodu.
Na to znalazły się pieniądze. Natomiast na połączenie istniejących dwu skrawków dróg rowerowych z drogą wzdłuż linii SKM zabrakło rozumu i funduszy.
Wszystkie tego typu działania to prywata starych dziadków spółdzielnianych i porażająca niekompetencja urzędników.
Progi zwalniające to rzeczywiście głupota, ale jednak czy one rzeczywiście powstały? Byłem dzisiaj na reja, koło ROD, ale żadnego nie zauważyłem. Albo są zasypane śniegiem albo gdzieś głębiej w lesie.
Na to znalazły się pieniądze. Natomiast na połączenie istniejących dwu skrawków dróg rowerowych z drogą wzdłuż linii SKM zabrakło rozumu i funduszy.
Wszystkie tego typu działania to prywata starych dziadków spółdzielnianych i porażająca niekompetencja urzędników.
Progi zwalniające to rzeczywiście głupota, ale jednak czy one rzeczywiście powstały? Byłem dzisiaj na reja, koło ROD, ale żadnego nie zauważyłem. Albo są zasypane śniegiem albo gdzieś głębiej w lesie.
Śpiący policjanci całkowicie uniemożliwiają zjazd z prędkościami większymi niż 15 km/h - groźba gleby jest zbyt realna - szczególnie teraz kiedy jest tam nadal trochę lodu i śniegu.
Kuba - w Tobie nadzieja, że coś zdziałasz jak obiecywałeś. Jeśli nie - pozostaną jazdy wyłącznie w kierunku "po stromym w górę"
Kuba - w Tobie nadzieja, że coś zdziałasz jak obiecywałeś. Jeśli nie - pozostaną jazdy wyłącznie w kierunku "po stromym w górę"
Kompletnie poroniony pomysł... fakt, że czasem rowerzyści zjeżdżają tam bardzo szybko, jednak nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że kierowcy są grzeczni bo też zapierdzielają... jeśli te progi nie mają co najmniej 15 cm wysokości to nic nie zmienią, a jeśli nic nie zmienią, to czy ustawią tam szlabany? Co za chory kraj...