Re: ladna=pusta czy brzydka=uduchowiona?
Rut napisał(a):
> Skrzywdziłeś ładne. Wsadziłeś je w ramki
> głupich i pustych, których walorów wewnętrznych nikt nie
> zauważa i nie potrzebuje. Facet chce tylko...
rozwiń
Rut napisał(a):
> Skrzywdziłeś ładne. Wsadziłeś je w ramki
> głupich i pustych, których walorów wewnętrznych nikt nie
> zauważa i nie potrzebuje. Facet chce tylko przelecieć i pokazać
> się przed kolegami. A przecież i one mogą mieć intelekt i
> piękno wewnętrzne.
Skrzywdzilem? hmm....chyba to troche przesadzone stwierdzienie, bo nigdzie nie powiedzialem ze one sa glupie....a slowo puste uzylem tylko w temacie, i mialo to skrocic temat:D.....
nie wiem jak Ci odpowiedziec na to co piszesz dalej, ale opierajac sie o znajomosci z tymi naprawde ladnymi, wrecz pieknymi, musze stwierdzic ze te "moje" ramki do nich odpowiadaja.....Masz racje ze czesc facetownie patrzy na ich wnetrze i walory intelektualne, ja patrze, i mam problem ob ich nie zauwazam.....
co do tego przelecenia i pokazania sie przed kolegami to masz w 100% racje, bo takna dobra skale to taki facet nie bedzie z taka oc mu nic nie daje, wiec przeleci, pokaze sie jaki to on nie jest, i zostawi.....coz tak to sie ugruntowalo na tym swiecie ze zdobycie czegos pieknego podnosi renome, i dana osoba moze sie dowartosciowac, a ze ludze traktuja innych jak przedmioty, to tak sie dzieje....tak bylo, jest i bedzie
tancerka18gda napisał(a):
> Nie zgodzilabym sie z Toba tylko w tym, ze wszystkie
> ladne dziewczyny sa puste i nic soba nie reprezentuja poza
> wygladem.
To dobrze, bo takie bylo zamierzenie mojego postu, jakbys sie zgodzila ze wszystkich to bym mial wrazenie ze mi dupe lizesz:D
Wazne jest jednak to co powiedziala gdanszczanka
"to kwestia gustu ... "
Kiedy ja mowilem o ladnych, to myslalem otych ktore ida ulica i wszyscy sie ogladaja.....a nie o tych "ladnych" ktore np dla mnie sa ladne a dla mojego kumpla przecietne
....kwestia gustu jest tez co znaczy uduchowiona, bo to jest tak ze uduchowiona to inteligentna ale inteligentna nie musi byc od razu uduchowiona;),czesto jednak ludzie mysla ze inteligencja=uduchowieniu=glebokiej osobowosci=interesujacej osobie
> A skoro juz tak lubisz zagadki psychologiczne, to powiedz mi,
> czemu ja, bedac niebrzydka i inteligentna, jestem sama ;]
Hmmmm...tak to jest zagadka....tylko chyba nie skierowana do mnie;)....ja Cie nie znam wiec nie wiem, powinnas sama rozwiazac ta zagadke, wystarczy troche poobserwowac swoje otoczenie i siebie, a potem poanalizowac zdobyte dane;)....mam jednak pytanie, dlaczego uzylas slowa "niebrzydka", bo to chyba nie jest kwestia skromnosci, wtedy bys uzyla tez okreslenia "dosc inteligentna"....i jak mowilem inteligencja nie jest uduchowieniem, mozesz byc inteligentna, cyniczna i zaklamana zrzeda:P
zobacz wątek
21 lat temu
Antyspołeczny