Re: ladna=pusta czy brzydka=uduchowiona?
Wykazujesz tendencję do szufladkowania ludzi (chociaż robisz to w sposób selektywny: o ile się nie mylę, wg Ciebie, faceci nie odpowiadaja żadnym stereotypom :)) Sprzeciwiasz się stwierdzeniom...
rozwiń
Wykazujesz tendencję do szufladkowania ludzi (chociaż robisz to w sposób selektywny: o ile się nie mylę, wg Ciebie, faceci nie odpowiadaja żadnym stereotypom :)) Sprzeciwiasz się stwierdzeniom typu: "facet to świnia" itd, a przytakujesz błędnemu określeniu, iż kobieta piękna jest na pewno głupia, a ta nie grzesząca urodą musi odznaczać się niezwykłą inteligencją.
Uważam że rozwój intelektualny danej jednostki nie zależy od jej wyglądu. Oczywiście istnieje pewna grupa kobiet, które wolą poświęcić wiecej uwagi swej powierzchowności, niż wnętrzu. Jednakże nie można w tej kwestii generalizować: równie dobrze ta brzydka kobieta może porażać swoją głupotą. Wszystko zalezy od świadomości danej osoby, czy wyraża chęć, aby doskonalić nie tylko swój wizerunek (ten materialny, fizyczny), ale również swą osobowość. Konkludując, uroda może iść w parze z inteligencją, nie stwierdziłam ku temu żadnych przeszkód. :)
zobacz wątek