Re: ladna=pusta czy brzydka=uduchowiona?
Podobna mentalnosc....ale to bardzo ogolne. Ty mozesz wybaczyc kazdemu i wszystko. Besztam Cie bo kazda ludzka cecha jest dobra, o ile nie jest skrajnoscia. Twoj sposob patrzenia na pewne sprawy...
rozwiń
Podobna mentalnosc....ale to bardzo ogolne. Ty mozesz wybaczyc kazdemu i wszystko. Besztam Cie bo kazda ludzka cecha jest dobra, o ile nie jest skrajnoscia. Twoj sposob patrzenia na pewne sprawy jest taki a nie inny. Nie wiem jak Ty mozesz tak zyc, ale ja na dluzsza mete bym nie potrafil. Wole miec mniej przyjaciol, ale sprawdzonych. Nie bywaczam ludziom ktorzy mnie wykrecaja raz po razie. Moj przypadek z MzM moge porownac do Twojego. Wiesz okim mowie. Ty kazdemu mozesz wybaczyc. Ja jak to powiedzial w innym watku chiev jestem egoista. Mi ludzie musza cos dawac, i to duzo. Jezeli ktos tylko bierze, i jeszcze mi podklada swinie, ot wybacz ale taka osoba nie moze byc mi bliska. Taka osoba nie moze byc uwazana nawet za moja znajoma.....Bo sa pewne granice. Ja wiem ze wymagam bardzo duzo, ob szczerosc i uczciwosc w naszych czasach sa zadkoscia. Niestety ja tego potrzebuje by z kims zyc blisko mnie....
Wymienilem MzM by ukazac Ci idealny przyklad jak poprawa wygladu moze wplynac zle na czyjes postrzeganie swaita, moze zmienic fajna osobe w.....Sam wiesz jak jej poglady na swiat sie zmienily, poznales ja jak juz zaczynaly sie zmieniac. Ja znalem ja jak byla doskonala. Nie trzeba bylo czekac roku.... Zreszta pogadamy o tym w realku, bo i tak tylko my znamy sprawe....Wywlekles ten watek z archiwum, wiec ja wywleklem ta sprawe, ktorej bym wolal nie tykac, a ktora wiecznie powraca.
zobacz wątek
20 lat temu
Antyspołeczny