Re: ułamany zab mleczny
ja też z moją straszką leczymy się w WiewiórK :)
Tylko tam usiadła na fotel, nie mówiąc o tym, że dała sobie juz kilka zębów wyleczyć. Jak to piszę, to jeszcze jestem w szoku :O
ja też z moją straszką leczymy się w WiewiórK :)
Tylko tam usiadła na fotel, nie mówiąc o tym, że dała sobie juz kilka zębów wyleczyć. Jak to piszę, to jeszcze jestem w szoku :O
zobacz wątek