Odpowiadasz na:

Re: lampy diodowe

hmmm... ja tam pozostane przy swoim... bo tak na dobra sprawe to ile razy w roku jezdzi sie w nocy po terenie? baterie starcza na duzo takich wyjazdow, a mozna jeszcze akumulatorki posiasc.
... rozwiń

hmmm... ja tam pozostane przy swoim... bo tak na dobra sprawe to ile razy w roku jezdzi sie w nocy po terenie? baterie starcza na duzo takich wyjazdow, a mozna jeszcze akumulatorki posiasc.

na dokladke mam taka osobista teorie ze poza wypadkami totalnej bezksiezycowej nocy oswietlenie drogi ogranicza pole widzenia (do oswietlonego obszaru)

zobacz wątek
21 lat temu
grisza

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry