Re: lipiec-sierpień 2011r
Hej dziewczyny, jestem po pierwszym badaniu, ufff.
Malutkie serduszko bije. Na szczęście nie mam na razie żadnych poważnych dolegliwości, tylko te fochy, już sama ze sobą ledwo...
rozwiń
Hej dziewczyny, jestem po pierwszym badaniu, ufff.
Malutkie serduszko bije. Na szczęście nie mam na razie żadnych poważnych dolegliwości, tylko te fochy, już sama ze sobą ledwo wytrzymuje a mój mąż już boi się odzywać, żebym nie zrobiła zaraz awantury. I nie mam apetytu za specjalnie. No cóż zmuszam się dla maleństwa.
zobacz wątek