Odpowiadasz na:

Re: lipiec-sierpień 2011r

Nie wiem jak wy ale my tu w pracy już wysiedzieć nie możemy. Ten tydzień pod tym względem będzie okropny. Ja już chce do domu. Na szczeście jeszcze tylko 20 minut.

Mi brzuszka... rozwiń

Nie wiem jak wy ale my tu w pracy już wysiedzieć nie możemy. Ten tydzień pod tym względem będzie okropny. Ja już chce do domu. Na szczeście jeszcze tylko 20 minut.

Mi brzuszka jeszcze nie widać, no chyba że się najem to wieczorem się pokazuje :D W sumie w tym tygodniu będę kończyć już I trymestr. Jestem ciekawa jak maluch urósł, a do wizyty u gina jeszcze 2 tygodnie :(

zobacz wątek
14 lat temu
mona__g

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry