Re: lipiec-sierpień 2011r
mmm własny domek, super ja coś czuję, że w mieszkanku bedzie ciasno z dwójką dzieciaczków. ciuszki to mam po młodym,a jak będzie córa to po szwagierce bede miała, ale nie wykluczam,że dokupię...
rozwiń
mmm własny domek, super ja coś czuję, że w mieszkanku bedzie ciasno z dwójką dzieciaczków. ciuszki to mam po młodym,a jak będzie córa to po szwagierce bede miała, ale nie wykluczam,że dokupię cos, bo nigdy nie mogę się oprzeć ,zeby kupić malutkie ciuszki.
Mój synek to daje mi popalić, najgorsze jest wchodzenie z zakupami i młodym na 4 piętro.masakra
zobacz wątek