Re: lipiec-sierpień 2011r
mamy imię dla chłopca, nie mamy dla dziewuchy, a każdy twierdzi, że dziewucha jak nic :) może to z powodu pryszczy, których mam tysiąc, a nigdy nie miałam problemu z cerą? :)
calutki...
rozwiń
mamy imię dla chłopca, nie mamy dla dziewuchy, a każdy twierdzi, że dziewucha jak nic :) może to z powodu pryszczy, których mam tysiąc, a nigdy nie miałam problemu z cerą? :)
calutki grudzień przeleżałam plackiem. cały czas jesem na luteinie. tym samym się stresujemy, czy wszystko będzie ok. jesteśmy już po podwójnym teście papa i czekamy na wyniki.
kilka lat meiszkałam poza gdańskiem. w którym szpitalu chcecie rodzić? gdzie będziecie robić usg 3d?
zobacz wątek