Odpowiadasz na:

Re: lipiec-sierpień-wrzesień 2011r.*3*

Dziewczyny mają racje nie można dać się zwariować z jedzeniem. Nie mówię tu oczywiście o surowym mieście i jakiś koglach moglach. Ale cała reszta w rozsądnych ilościach od czasu do czasu nie... rozwiń

Dziewczyny mają racje nie można dać się zwariować z jedzeniem. Nie mówię tu oczywiście o surowym mieście i jakiś koglach moglach. Ale cała reszta w rozsądnych ilościach od czasu do czasu nie zaszkodzi.

W święta wypiłam nawet małą lampkę czerownego wina, na lepsze trawienie :D

Ruchów maleństwa jeszcze nie czuję, a może nie jestem w stanie jeszcze odróżnić. Chociaż nie ukrywam, że chciałabym poczuć mojego bąbla. Brzuszek troszkę się pojawił okrąglutki, prawie niezauważalny. Przytułam jakiś 1kg do 2 kg.

Staram się przynajmniej raz dziennie smarować kremem, początkowo był balsam nawilżająco - ujędrniający, a teraz Ziajka. Rozstępy jak mają wyjść to i tak wylezą :D

zobacz wątek
14 lat temu
mona__g

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry