Re: lipiec-sierpień-wrzesień 2011r.*3*
Ja jestem po rozmowie z szefem, ale się stresowałam, sama nie wiem czym. I chyba przeżył lekki szok, tego się akurat nie spodziewał, no cóż....:) Ale śmiał się i pogratulował, więc jest ok.
...
rozwiń
Ja jestem po rozmowie z szefem, ale się stresowałam, sama nie wiem czym. I chyba przeżył lekki szok, tego się akurat nie spodziewał, no cóż....:) Ale śmiał się i pogratulował, więc jest ok.
Miałyście już może USG 3D? Mam filmik z mojego i nie mogę się nadziwić, 6cm, a już tak wyraźnie wszystko widać - nóżki, rączki, nawet przez moment buzię, szok:D Tylko przezierności nie udało się zmierzyć, bo małe takie uparte, że za nic nie chciało się dobrze ustawić...powtórka 31.01.
zobacz wątek