Odpowiadasz na:

Re: lipiec-sierpień-wrzesień 2011r.*3*

Ja tylko ziemniaki mężowi gotuję, bo mamy ogromny zapas mięsa w zamrażalniku, więc nie mam problemu :p Na szczęście, bo na widok/zapach mięsa mnie odrzuca, nie ważne, czy surowe czy przygotowane... rozwiń

Ja tylko ziemniaki mężowi gotuję, bo mamy ogromny zapas mięsa w zamrażalniku, więc nie mam problemu :p Na szczęście, bo na widok/zapach mięsa mnie odrzuca, nie ważne, czy surowe czy przygotowane już.
W ogóle nie pamiętam kiedy zjadłam obiad, chyba już dwa miesiące mijają od ostatniego.

zobacz wątek
14 lat temu
Muszczek

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry