Re: lipiec-sierpień-wrzesień 2011r. *4*
U mnie każde "długie" USG to dodatkowa stówka, chyba że tylko na chwilkę sprawdzanie tętna malucha (bo przez mój tłuszczyk dopplerkiem bywa problem ze sprawdzeniem) to nic nie kosztuje.
U mnie każde "długie" USG to dodatkowa stówka, chyba że tylko na chwilkę sprawdzanie tętna malucha (bo przez mój tłuszczyk dopplerkiem bywa problem ze sprawdzeniem) to nic nie kosztuje.
zobacz wątek