Re: lipiec-sierpień-wrzesień 2011r. *4*
Umchi, skądś to znam :) Pamiętam jak byłam na drugiej wizycie z Hanią i miałam zły humor, źle się czułam, w ogóle wszystko było "nie tak". Miało nie być USG, ale lekarz zrobił gratisowo i...
rozwiń
Umchi, skądś to znam :) Pamiętam jak byłam na drugiej wizycie z Hanią i miałam zły humor, źle się czułam, w ogóle wszystko było "nie tak". Miało nie być USG, ale lekarz zrobił gratisowo i stwierdził że lubi jak pacjentki mają dobry humor i się cieszą na widok swojego maluszka.
zobacz wątek