Re: lipiec-sierpień-wrzesień 2011r. *4*
Ja jakos zasnac nie moglam, przewracalam sie z boku na bok, a jak juz zasnełam to tez nie bylo to to! wryyyy
co do zakupów, to my powoli gromadzimy staff :) napewno łatwiej co...
rozwiń
Ja jakos zasnac nie moglam, przewracalam sie z boku na bok, a jak juz zasnełam to tez nie bylo to to! wryyyy
co do zakupów, to my powoli gromadzimy staff :) napewno łatwiej co miesiac wydac 200-300zł niz pozniej wszystko na raz. Zreszta nie wyobrazam sobie robienia zakupów wszystkiego w czerwcu czy lipcu, na koniec zostawiamy meble w pokoiku dzieciecym i wózek.
zobacz wątek
14 lat temu
carmelasoprano