Re: lipiec-sierpień-wrzesień 2011r.
No to dobre wiadomości się posypały... I NIECH TAK JUŻ ZOSTANIE DO KOŃCA! :)
My czekamy na usg za tydzień we wtorek, spradzimy czy serdusko bije i czy wsio ok. Wczoraj naczytałam się...
rozwiń
No to dobre wiadomości się posypały... I NIECH TAK JUŻ ZOSTANIE DO KOŃCA! :)
My czekamy na usg za tydzień we wtorek, spradzimy czy serdusko bije i czy wsio ok. Wczoraj naczytałam się jak to kobiety noszą we wczesnej ciązy martwe płody i teraz cały czas o tym myślę. Moja mama powiedziała mi kiedyś, że teraz to juz tak zostanie do końca zycia - wciąż się będę martwić o moje dziecko...
Ja też niestety przytyłam i cały czas sobie mówię, że to TYLKO dlatego, że powiększyły mi sie piersi, są mega! ( z miseczki B na C/D) Szkoda, że takie nie zostaną na zawsze ;)
Mam pytanie do mam, które mają dwójke dzieci i mieszkają w dwupokojowym mieszkaniu. Powiedzcie mi, jak to pogodziłyście, aby wszcyscy zgodnie zasypiali i sie nie budzili w nocy, np. na karmienie najmniejszego głodomorka?
zobacz wątek