Odpowiadasz na:

Re: lipiec-sierpień-wrzesień 2011r.

Ja na przymusowym zwolnieniu jestem wciąż nie mogę się z tym pogodzić, ale gdy zadzwoniłam do szefowej powiedziała, że praca nie zając a teraz najważniejsza jest dzidzia... cieszę się, że pracuję w...

Ja na przymusowym zwolnieniu jestem wciąż nie mogę się z tym pogodzić, ale gdy zadzwoniłam do szefowej powiedziała, że praca nie zając a teraz najważniejsza jest dzidzia... cieszę się, że pracuję w tak normalnej firmie.

zobacz wątek
14 lat temu
Markowa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry