Widok
list otwarty w obronie podejrzewanej o posiadanie narkotyków piosenkarki Kory Jackowskiej
Zupełnie niezasłużenie gdzieś tylko bokiem przemknął po naszych mediach list otwarty w obronie podejrzewanej o posiadanie narkotyków piosenkarki Kory Jackowskiej, jednej z głównych twarzy komitetu poparcia prezydenta Bronisława Komorowskiego. Dokument wart jest odnotowania z kilku względów. Po pierwsze, dostrzec można w nim niezachwiane przekonanie iż są ludzie, których prawo nie dotyczy, że jest kasta, która może w III RP wszystko:
Apelujemy do prokuratury o wycofanie zarzutów przeciwko Oldze Jackowskiej - Korze, ikonie polskiego rocka, nietuzinkowej artystce o wielkich zasługach dla polskiej wolności!
Domagamy się od polskiego aparatu sprawiedliwości skorzystania z prawa do niewszczynania śledztwa, jeśli osoba podejrzana posiadała na własny użytek niewielką ilość narkotyków!
- stwierdzają autorzy petycji, która została opublikowana na stronach Ruchu Palikota.
Dalej jest wesoła i kłamliwa opowieść o tym jak fajne są narkotyki i że szkodzą mniej niż alkohol.Ale warto doczytać list do końca. Oto bowiem objawia nam się lista sygnatariuszy:
Osoby oficjalnie wspierające petycję:
Janusz Palikot
Magdalena Środa
Kazimierz Kutz
Jan Widacki
Jan Hartman
Marek Balicki
Krzysztof Bobiński
Janusz Solski
Adam Kalbarczyk
Sergiusz Najar
Piotr Guział
Robert Kwiatkowski
Jerzy Urban
Towarzystwo niczego sobie. Ale przede wszystkim po raz kolejny możemy dostrzec jak blisko naszemu wąsatemu konserwatyście z Pałacu Prezydenckiego do Urbana. Dosłownie jedno zaciągnięcie skrętem! Kora Jackowska popiera Komorowskiego, Urban popiera Korę Jackowską. A w tym wszystkim Janusz Palikot jako zwornik środowiska, kumpel prezydenta, którego ten nie zamierza się wypierać. I słusznie.
Coraz wyraźniej widać jak ta orkiestra gra, kto jest w tle, kto tam nadaje ton.
Apelujemy do prokuratury o wycofanie zarzutów przeciwko Oldze Jackowskiej - Korze, ikonie polskiego rocka, nietuzinkowej artystce o wielkich zasługach dla polskiej wolności!
Domagamy się od polskiego aparatu sprawiedliwości skorzystania z prawa do niewszczynania śledztwa, jeśli osoba podejrzana posiadała na własny użytek niewielką ilość narkotyków!
- stwierdzają autorzy petycji, która została opublikowana na stronach Ruchu Palikota.
Dalej jest wesoła i kłamliwa opowieść o tym jak fajne są narkotyki i że szkodzą mniej niż alkohol.Ale warto doczytać list do końca. Oto bowiem objawia nam się lista sygnatariuszy:
Osoby oficjalnie wspierające petycję:
Janusz Palikot
Magdalena Środa
Kazimierz Kutz
Jan Widacki
Jan Hartman
Marek Balicki
Krzysztof Bobiński
Janusz Solski
Adam Kalbarczyk
Sergiusz Najar
Piotr Guział
Robert Kwiatkowski
Jerzy Urban
Towarzystwo niczego sobie. Ale przede wszystkim po raz kolejny możemy dostrzec jak blisko naszemu wąsatemu konserwatyście z Pałacu Prezydenckiego do Urbana. Dosłownie jedno zaciągnięcie skrętem! Kora Jackowska popiera Komorowskiego, Urban popiera Korę Jackowską. A w tym wszystkim Janusz Palikot jako zwornik środowiska, kumpel prezydenta, którego ten nie zamierza się wypierać. I słusznie.
Coraz wyraźniej widać jak ta orkiestra gra, kto jest w tle, kto tam nadaje ton.
Hmmm... też o tym czytałem.
Z jednej strony - nie bardzo widze problem z pocztą. Durne przepisy pocztowe pozwalają wydać przesyłkę zaadresowaną do Rexa Sipowicz-Jackowskiego o ile osoba odbierająca jest zameldowana pod tym samym adresem (co adres doręczenia - adresat nie musi być taqm zameldowany) a Rex Sipowicz-Jackowski nie zastrzegł, że nie wolno wydać komu innemu (bo jest taka możliwość, aczkolwiek dosyć trudno wykonalna przez Rexa Sipowicz-Jackowskiego).
Z drugiej... nie bardzo rozumiem po co, ktoś miałby zamawiać przesyłke na konto psa. Jako opiekun/właściciel i tak odpowiada prawnie za jego czyny (jak za dziecko). Chyba, że to zamierzony dowcip.
Bo to, że ktoś CELOWO zamówił przesyłke na psa, sądząc, że w ten sposób zwalnia się z odpowiedzialności, wydaje mi się zbyt debilne, nawet jak na tych konkretnych ludzi.
Z jednej strony - nie bardzo widze problem z pocztą. Durne przepisy pocztowe pozwalają wydać przesyłkę zaadresowaną do Rexa Sipowicz-Jackowskiego o ile osoba odbierająca jest zameldowana pod tym samym adresem (co adres doręczenia - adresat nie musi być taqm zameldowany) a Rex Sipowicz-Jackowski nie zastrzegł, że nie wolno wydać komu innemu (bo jest taka możliwość, aczkolwiek dosyć trudno wykonalna przez Rexa Sipowicz-Jackowskiego).
Z drugiej... nie bardzo rozumiem po co, ktoś miałby zamawiać przesyłke na konto psa. Jako opiekun/właściciel i tak odpowiada prawnie za jego czyny (jak za dziecko). Chyba, że to zamierzony dowcip.
Bo to, że ktoś CELOWO zamówił przesyłke na psa, sądząc, że w ten sposób zwalnia się z odpowiedzialności, wydaje mi się zbyt debilne, nawet jak na tych konkretnych ludzi.
Na leczenie ćpunów idą zbyt duże sumy aby to bagatelizować.
Dodatkowo wypadki spowodowane przez ćpunów nie są w Polsce nawet podliczane w statystykach i mowa zazwyczaj o alkoholu podczas gdy ćpun wypił jedno piwo z dziwnymi tabletkami albo ujarał się do nieprzytomności i dla funu zabił pasażerów.
Kora jest znana od lat z zażywania narkotyków i nie kryje tego. Nikt chyba nie wierzy że porcję dilerska zamówił jej pies?
A wspieranie jej to podobna sprawa jak wspieranie reżysera który wciskał członka w odbyt 13 letniego dziecka!
Nie jadam hot-dogów za 1zł w ikea nie jestem lemingiem i chcę żyć w normalnym kraju.
Dodatkowo wypadki spowodowane przez ćpunów nie są w Polsce nawet podliczane w statystykach i mowa zazwyczaj o alkoholu podczas gdy ćpun wypił jedno piwo z dziwnymi tabletkami albo ujarał się do nieprzytomności i dla funu zabił pasażerów.
Kora jest znana od lat z zażywania narkotyków i nie kryje tego. Nikt chyba nie wierzy że porcję dilerska zamówił jej pies?
A wspieranie jej to podobna sprawa jak wspieranie reżysera który wciskał członka w odbyt 13 letniego dziecka!
Nie jadam hot-dogów za 1zł w ikea nie jestem lemingiem i chcę żyć w normalnym kraju.
Miejmy nadzieję ze w auto osób popierających narkomanów pewnego dnia wjedzie kierowca śmieciarki ujarany po pachy. Dodam że w auto zaparkowane pod murem.
ćpuny pedofile i pederaści oraz miłośniczki mordowania dzieci nienarodzonych to plaga świata i polski!
jest ich poniżej promila w społeczeństwie a robią tyle zamieszania jakby stanowili realna siłę.
całą patologie można wysłać w odosobniony zakątek świata i niech się narkotyzują wycinaja macicę wkładają w odbytnicę i kiszą we własnym sosie i będzie pięknie.
a kora w pełni zasługuje na to aby na stare lata wsadzić ją do pierdla na kilka lat!!!
ćpuny pedofile i pederaści oraz miłośniczki mordowania dzieci nienarodzonych to plaga świata i polski!
jest ich poniżej promila w społeczeństwie a robią tyle zamieszania jakby stanowili realna siłę.
całą patologie można wysłać w odosobniony zakątek świata i niech się narkotyzują wycinaja macicę wkładają w odbytnicę i kiszą we własnym sosie i będzie pięknie.
a kora w pełni zasługuje na to aby na stare lata wsadzić ją do pierdla na kilka lat!!!
TY chyba potrzebujesz aby ciebie ktoś przeciągnął skutecznie po błocie?
Są sądy i twoje sugestie można wykorzystać jako oskarżenia.
Domyślam się ze należysz do PO nie skutkuje już oskarżanie ludzi ze są z PIS bo większość ma w nosie te wasze partyjne wojenki to oskarżasz kogoś o to że jest niemieckim zbrodniarzem?
To niesmaczne i karalne.
Myślę że ładnie przeprosisz lub będę musiał złożyć zawiadomienie i sprawić abyś nie obrażał innych.
Są sądy i twoje sugestie można wykorzystać jako oskarżenia.
Domyślam się ze należysz do PO nie skutkuje już oskarżanie ludzi ze są z PIS bo większość ma w nosie te wasze partyjne wojenki to oskarżasz kogoś o to że jest niemieckim zbrodniarzem?
To niesmaczne i karalne.
Myślę że ładnie przeprosisz lub będę musiał złożyć zawiadomienie i sprawić abyś nie obrażał innych.
Sprawa 60 gramów marihuany, która miała trafić do domu Olgi Jackowskiej i Kamila Sipowicza została umorzona. Prokuratura na warszawskim Mokotowie nie wykryła sprawców podaje portal tvp.info. Śledczy uznali m.in., że adres nadawcy na pakunku był tak nieczytelny, że nie można było jednoznacznie stwierdzić, co to za osoba.
Jednocześnie wykluczyliśmy, aby Olga J. i Kamil S. mogli np. sami nadać do siebie pakunek. W tym czasie nie wyjeżdżali za granicę, a ponadto biegły grafolog wykluczył, aby to oni napisali dane adresata i odbiorcy
powiedział tvp.info prok. Paweł Wierzchołowski, szef mokotowskiej prokuratury rejonowej.
Prokuratura rozważała zwrócenie się o pomoc prawną w tej sprawie do USA, ale zrezygnowano z tego pomysłu, gdy okazało się, że nazwisko nadawcy jest zbyt nieczytelne.
12 czerwca w domu Olgi Jackowskiej policja znalazła niespełna trzy gramy marihuany. Piosenkarka usłyszała zarzut posiadania substancji odurzających. Do przeszukania doszło po informacji służby celnej, która odkryła, paczkę nadaną na adres piosenkarki. W pakunku znajdowało się 60 gramów konopi indyjskich. Narkotyki ukryte były w psie-maskotce. Przesyłkę adresowaną na Ramonę, psa piosenkarki, nadano w USA.
Jednocześnie wykluczyliśmy, aby Olga J. i Kamil S. mogli np. sami nadać do siebie pakunek. W tym czasie nie wyjeżdżali za granicę, a ponadto biegły grafolog wykluczył, aby to oni napisali dane adresata i odbiorcy
powiedział tvp.info prok. Paweł Wierzchołowski, szef mokotowskiej prokuratury rejonowej.
Prokuratura rozważała zwrócenie się o pomoc prawną w tej sprawie do USA, ale zrezygnowano z tego pomysłu, gdy okazało się, że nazwisko nadawcy jest zbyt nieczytelne.
12 czerwca w domu Olgi Jackowskiej policja znalazła niespełna trzy gramy marihuany. Piosenkarka usłyszała zarzut posiadania substancji odurzających. Do przeszukania doszło po informacji służby celnej, która odkryła, paczkę nadaną na adres piosenkarki. W pakunku znajdowało się 60 gramów konopi indyjskich. Narkotyki ukryte były w psie-maskotce. Przesyłkę adresowaną na Ramonę, psa piosenkarki, nadano w USA.