Widok
A ja bym w totka chciała wygrać.
Wtedy by się Nasze największe marzenie spełniło:
zawsze planowaliśmy gromadke dzieci, ale wiadomo: KASA ... a raczej jej brak.
Dlatego obiecalismy sobie, że gdybysmy w totka jakimś cudem wygrali to byśmy zbudowali DDUUŻŻYY dom i wtedy chcielibyśmy stać się rodziną zastępczą dla większej grupki dzieci :)
Wtedy by się Nasze największe marzenie spełniło:
zawsze planowaliśmy gromadke dzieci, ale wiadomo: KASA ... a raczej jej brak.
Dlatego obiecalismy sobie, że gdybysmy w totka jakimś cudem wygrali to byśmy zbudowali DDUUŻŻYY dom i wtedy chcielibyśmy stać się rodziną zastępczą dla większej grupki dzieci :)
Ja uwielbiam kupować garnki i inne takie naczynia :) bo uwielbiam siedzieć w kuchni, tzn. razem lubimy siedzieć w kuchni i pichcić pyszności...
A w tym roku pod choinką chciałabym znaleźć albo śliczną bieliznę (widziałam coś słodkiego w h&m) albo Davidoffa albo śliczny obraz w kolorach żólty/czerwony/pomarańczowy na ścianę do pokoju albo... trochę bym jeszcze powymieniała...
A w tym roku pod choinką chciałabym znaleźć albo śliczną bieliznę (widziałam coś słodkiego w h&m) albo Davidoffa albo śliczny obraz w kolorach żólty/czerwony/pomarańczowy na ścianę do pokoju albo... trochę bym jeszcze powymieniała...
india_27 napisał(a):
> Dobra książka,perfumy,ładna bielizna,nowa komórka...
> A tak pozatym,pękam ze śmiechu czytając pomysły typu; pralka
> albo patelnia! Ale z Was kury domowe! Myślałam,że takie
> marzenia mają raczej nasze matki albo nawet babki...
INDIA A TY NIE GOTUJESZ I NIE JADASZ????????
> Dobra książka,perfumy,ładna bielizna,nowa komórka...
> A tak pozatym,pękam ze śmiechu czytając pomysły typu; pralka
> albo patelnia! Ale z Was kury domowe! Myślałam,że takie
> marzenia mają raczej nasze matki albo nawet babki...
INDIA A TY NIE GOTUJESZ I NIE JADASZ????????
Cokolwiek w życiu robisz, nie ma większego znaczenia. Ale ważne jest, żeby to robić
Mystic a wiesz, że kiedyś byłam też napalona na ten domek :)
Doszliśmy jednak do wniosku, że wszystko ładnie, pięknie, ale on nie dla nas, bo po co taki wielki! Dzisiaj robimy dla siebie prezent "od mikołaja" i kupujemy projekt z archonu "Dom w orlikach"-całkowicie zrezygnowaliśmy z projektu zawierającego łuki, bo są one niefunkcjonalne. Oczywiście czeka nas jeszcze kilka zmian w naszym projekcie, ale to pikuś....
Doszliśmy jednak do wniosku, że wszystko ładnie, pięknie, ale on nie dla nas, bo po co taki wielki! Dzisiaj robimy dla siebie prezent "od mikołaja" i kupujemy projekt z archonu "Dom w orlikach"-całkowicie zrezygnowaliśmy z projektu zawierającego łuki, bo są one niefunkcjonalne. Oczywiście czeka nas jeszcze kilka zmian w naszym projekcie, ale to pikuś....
ja chce miec cala rodzine w jednym miejscu rodzice mieli by dol a ja gore a moj brat i siostra jak przyjerzdzaja do polski to tez mieliby swoje miejce w tym domu dlatego wybralam ten projekt bo byloby tam miejce dla wszystkich a na projektach sie nie znam moze kiedys jak sie uda zdobyc kase bedzie to zupelnie inny projekt:)
pmadzia nie bądź taką pesymiastką, trzeba wierzyć w marzenia, ja wiem, że część z nich jest nierealna, ale nigdy nie wiadomo co się w życiu przytrafi, ja też wiele razy mówiła, że tego nigdy nie będę miała, tamtego nigdy nie osiągnę, a tu proszę!!wiesz jak wiele rzeczy niemozliwych stało się możliwych, sama w szoku jestem:)nie dołuj tak, będzie dobrze!!