Re: urlop macierzyński
rozumiem Cię Pomarańczko...ja zawsze staram sie być uczciwa wobec pracodawcy...już zapowiedziałam mężowi że musze co najmniej rok tam popracować a z początkiem 2008 zaczną sie starania o baby
rozumiem Cię Pomarańczko...ja zawsze staram sie być uczciwa wobec pracodawcy...już zapowiedziałam mężowi że musze co najmniej rok tam popracować a z początkiem 2008 zaczną sie starania o baby
zobacz wątek