Re: ludzie sukcesu i zwyczajni
@megiii - Ty ich określasz "Nieudacznikami", ja przyjąłem, nie bez powodu, określenie "Zwyczajni":)
Dlatego właśnie, że sama masz wątpliwości, co do wiarygodności takich skrajnych,...
rozwiń
@megiii - Ty ich określasz "Nieudacznikami", ja przyjąłem, nie bez powodu, określenie "Zwyczajni":)
Dlatego właśnie, że sama masz wątpliwości, co do wiarygodności takich skrajnych, minimalistycznych życiowych postaw, trudno dawać wiarę w prawdziwe intencje takim ludziom - ale, co podkreślam, nie można wykluczyć, że faktycznie czują w sobie jakąś misję, wrodzoną franciszkańską skromność...i szczerze powiedziawszy mogę im tylko wtedy zazdrościć. Nie mam w sobie tej franciszkańskiej skromności, choć chciałbym.
zobacz wątek