Re: macierzyństwo zamiast
Sabax i zrób tak jak Ci serce dyktuje, na siłę nic nie wskórasz.
Nie ma reguły czy znajdziesz pracę po 10 latach przerwy czy po 3
Teraz i tak rynek pracy jest ubogi i tak naprawdę...
rozwiń
Sabax i zrób tak jak Ci serce dyktuje, na siłę nic nie wskórasz.
Nie ma reguły czy znajdziesz pracę po 10 latach przerwy czy po 3
Teraz i tak rynek pracy jest ubogi i tak naprawdę nawet osoby z ciągłością zawodową mają problem ze znalezieniem czegoś ciekawego.
Siedzisz w domu, masz czas, to może warto pomyśleć, o czymś swoim, tak dla siebie, dla przyjemności.
I uwierzcie, nie ma czegoś takiego "co będzie jak mnie mąż rzuci"
Kobieta potrafi sobie radzić w różnych sytuacjach.
Wiem to na własnej skórze, poradziłam sobie i więcej osiągnęłam będąc sama niż będąc w związku.
Człowiek przyparty do muru, odpowiedzialny za własne dzieci, gotowy jest na więcej niż nam się wydaje.
Ja niezależna zrobiłam się w przeciągu 3 miesięcy. Pozostając bez pracy i mieszkania.
Więc morał tego jeden. Róbmy to co chcemy, co czujemy, ze chcemy robić, bo szkoda życia na robienie rzeczy na siłę.
P.S. Emerytury i tak będziemy mieli takie, że na nic nam nie starczy :P
zobacz wątek