Zgłosiłyśmy się do p. Emilii z przewlekłymi dolegliwościami typu tu mnie strzyka, lewy bark boli, dokucza rwa, ciągnie szyja jakieś niecałe pół roku temu. Kilka intensywnych spotkań, początkowo w tygodniowych odstępach czasu, a później stopniowo wydłużanych do 4-6 tygodni pozwoliły właściwie całkowicie zapomnieć o powodach pierwszej wizyty. Krok po kroku p. Emilia wynajdywała problematyczne miejsca i eliminowała przyczyny bólu i inne, czasem nawet nieuświadamiane sobie (wieloletnie) dolegliwości, z którymi nauczyłyśmy się żyć i nie zdawałyśmy sobie sprawy, że może być inaczej (lepiej). Nie wspominając już nawet o zdrowotnej wyższości terapii manualnej nad choćby sporadycznie branymi lekami przeciwbólowymi. Polecamy, to mądrze zainwestowane pieniądze we własne zdrowie.