Odpowiadasz na:

Re: majowo-CZERWCOWE-lipcowe Mamusie i Dzieciaczki- 100% cz. 4 (42)

Magda81,
Liwia pięknie Ci przybiera ! Tylko moja kruszynka taka chudziutka. Waży trochę może nie całe 4,5 kg. My idziemy na szczepienie po 1 września, bo lekarka wraca z urlopu. Nie wiem czy... rozwiń

Magda81,
Liwia pięknie Ci przybiera ! Tylko moja kruszynka taka chudziutka. Waży trochę może nie całe 4,5 kg. My idziemy na szczepienie po 1 września, bo lekarka wraca z urlopu. Nie wiem czy Kinie zaszczepi mi w tej dacie, bo ona taka chudziutka, a jak pisaliście maluch musi mieć co najmniej 4,5 kg.
Mimii chyba mamy tą samą lekarkę w przychodni na Kartuskiej - Majkowską ?
Dziewczynki, widzę że wiekszosć z Was stosowała tą elmę. Czy to pomaga na uśmierzenie bólu u malca ? Ja widziałam, że moja świetnie, praktycznie bez płaczu zniosła szczepienie, ale nie wiem jak będzie teraz - nie wiem czy się zdecydować na to znieczulanie.

Nawiązując do wczorajszego tematu. Do sklepu, nawet do hipermarketu zawsze zabieram Kingę ze sobą.
Jedziemy samochodem, tam jest w foteliku, a potem przekładam ją do wózka malutkiego, takiej spacerówki z funkcją leżenia, z wkładką dla noworodka). Dużym wózkiem jeżdzę na spacery, albo autobusem i potem gdzieś dalej, bo duży wózek słabo mieści się do mojego auta (do Męża auta bez problemu się mieści nawet bez składania). Unikam nadmiernego przebywania Kingi w foteliku. Ona jest taka mała, że po prostu się w nim gubi i widzę, że jest jej okropnie niewygodnie - cała się ślini i złości. Jak będzie odrobinę większa i grubsza, to czemu nie - spoko, ale teraz słabo.

zobacz wątek
15 lat temu
~Myszka~

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry