Odpowiadasz na:

Re: majowo-CZERWCOWE-lipcowe Mamusie i Dzieciaczki- 100% cz. 4 (42)

Myszka pytałam czy w szpitalu mi go zaszczepia ale nie, w tej naszej przycjodni. jak wyjdziemy od razu tam ide,ale na wizyty jesli bedzie chory moj synek nie bede choizic bo ta lekarka mila... rozwiń

Myszka pytałam czy w szpitalu mi go zaszczepia ale nie, w tej naszej przycjodni. jak wyjdziemy od razu tam ide,ale na wizyty jesli bedzie chory moj synek nie bede choizic bo ta lekarka mila symopatyczna ale nie kompetentna.
Odp na pytanie Myszki- jak i co w spzitalu- obyscie nie musiały sie tu znaleźć!!!!
Leze z Małym na zaspie. Tu oddział super, pielęgniarki tez fajne, z wyjątkiem jednej zołzy, która notabene ma dzis dyzur ;/ SSale zazwyczaj są 2 osobowe-znaczy dla 2 maluszków plus rodzic. Dla rodzica jest rozkładane łózko polowe, nawet wygodne :P ale rano do godz. 8 trzeba je złożyc, a rozłożyc można dopiero ok 19-20. Takze w dzien krzesełko. Ale dobre i to polowe bo w szpitalu w moich rodzinnych stronach nie ma łóżek polowych tylko krzesła dla rodzica;> Nie ma jedzenia dla opiekuna, jest dla dziecka. Jesli chodzi o niemowlaki to musisz miec swoje mleczko i swoje pieluchy. Mleko przygotowuje pielęgniatrka, matka musi umyc buteleczke:)Generalnie rodzic karmi, przewija i kąpię. Pielęgniary tylko podają leki. Jest ogólno dostępny czajnik i lodówka- z której mi wyjedzono serek ;>

Nie jest źle, ale lepiej tu nie przebywać!


Myszka ale nie kojarze tej szkoły ;/ to ta blizej MSWiA czy dalej?? Aha i tez zadnego wiezowca oprócz Malczewskeigo tonie widziłam ;/

zobacz wątek
15 lat temu
Mimii

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry