Odpowiadasz na:

Re: majowo-CZERWCOWE-lipcowe Mamusie i Dzieciaczki- 100% cz. 8 (46)

Jak szkoda, że nie uda mi się jutro z Wami spotkać buuuu u Mimii. A do Mimii mam rzut beretem przecież. No może następnym razem się uda. A może jakiś spacerek zaliczymy.

Ania!... rozwiń

Jak szkoda, że nie uda mi się jutro z Wami spotkać buuuu u Mimii. A do Mimii mam rzut beretem przecież. No może następnym razem się uda. A może jakiś spacerek zaliczymy.

Ania! Rewelacyjna Twoja Maja - pięknie literki mówi - normalnie jestem w szoku jak jej to fajnie idzie. Muszę spróbować z naszą takich sztuczek. A co !
U nas jest tak, że z reguły rano jemy, potem przebieram Młodą w dzienne ciuszki i bawi się na macie sama. Wtedy ja dom ogarniam, jem śniadanie i się szykuję. Potem kolejne karmienie, ubieranie i spacer. Po drodze jakieś zakupki i wracam robię obiad. A Młoda je potem albo jedzie ze mną do kuchni i siedzi w leżaczku i "pomaga", albo ląduje znów sama na macie. Potem chodzimy po domu, rozmawiamy i się bawimy razem. Potem tata wraca i też z Córką się bawi. Potem kąpiel i kolejne karmienie i Młoda ląduje w huśtawce ok. 21 godz. - tam lubi zasypiać, bo w łóżeczku nie chce. Myślę, że taki stały tryb dnia wg harmonogramu się u nas sprawdza.

zobacz wątek
15 lat temu
~Myszka~

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry