Odpowiadasz na:

Re: majowo-CZERWCOWE-lipcowe Mamusie i Dzieciaczki- 100% cz. 8 (46)

okruszku a już lepiej z brzuszkiem?

A co do Twoich przemyśleń z ostatniej linijki; to ja jestem wlasnie takim dzieckiem, które ciągle płakało z powodu bólu brzucha. Mama karmiła mnie... rozwiń

okruszku a już lepiej z brzuszkiem?

A co do Twoich przemyśleń z ostatniej linijki; to ja jestem wlasnie takim dzieckiem, które ciągle płakało z powodu bólu brzucha. Mama karmiła mnie piersią 4 miesiące bo nie dawała rady dłużej psychicznie. Na wszytsko w mamy diecie źle reagowałam, dopiero na sztucznym mi przeszło. A dziś moje jelita mają się całkiem nieźle heh, wiem, bo robiłam kolonoskopię rok temu. Nie dlatego, że się coś dzieje, ale profilaktycznie z powodu raka jelita gr. w mojej rodzinie. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale ta wrażliwość na to co jem została mi jednak przez całe życie. Wystarczy, że ktoś dosypie do potrawy coś sztucznego, np glutaminian sodu a ja już mam 24 h wycięte z życiorysu. Więc staram się jeść "czyste" rzeczy.
Oczywiscie nie muszę Ci pisać, że masz mądrego męża, bo to wiesz, więc napisze tylko, że lepiej go czasem posłuchać! ;)

zobacz wątek
15 lat temu
mammamia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry