Re: majowo-CZERWCOWE-lipcowe Mamusie i Dzieciaczki- 100% cz. 9 (47)
i pozbyłam się pół tysiaka na szczepienie:/ A Gabrysia tak niemiłosiernie płakała - o tym, że ta szczepionka boli znacznie bardziej niż ta, ktorą miała Tosia dowiedziałam się dopiero po fakcie...A...
rozwiń
i pozbyłam się pół tysiaka na szczepienie:/ A Gabrysia tak niemiłosiernie płakała - o tym, że ta szczepionka boli znacznie bardziej niż ta, ktorą miała Tosia dowiedziałam się dopiero po fakcie...A niby są przyjaźniejsze dziecku! G... Zła jestem
Lekarka na wstępie spytała mnie; "I co?Nadal jest pani wegetarianką?" Myślałam, że mnie atakuje bo ma taki dziwny styl, ale okazało się, że pyta orientacyjnie bo jej córka tez przestała jeść mięso i tak sobie myślę, że lekarka chciała się upewnić czy można z tym żyć heh
Dziś pierwszy raz w życiu zostawiłam Tosię samą w domu - to okropne, ale nie miałam wyjścia - musiałam iść na to szczepienie, a Tosia nie może wyuchodzić z domu kolejny tydzień, bo coś tam wciąż siedzi na oskrzelach. Zostawiłam jej telefon, przykazania jak się zachowywać i bałam się jak cholera cały czas, ale kiedy wróciłam do domu tosia cała happy i pełen luz oglądała sobie mini mini
zobacz wątek