Przepraszam, że się wtrącę i z pewną taką nieśmiałością zapytam :)
Nie ma Pan przypadkiem kolegi, który by wiedział jak "dogodzić" Kobiecie, która jest świadoma swej wartości.
Bo to...
rozwiń
Przepraszam, że się wtrącę i z pewną taką nieśmiałością zapytam :)
Nie ma Pan przypadkiem kolegi, który by wiedział jak "dogodzić" Kobiecie, która jest świadoma swej wartości.
Bo to Panie, żeby potem i**oty z siebie nie zrobić, albo żeby odwrotnie nie było, że się owy kolega "dowartościowuje" kosztem tej kobiety, dajmy na to :]
zobacz wątek