Re: mam zostać chrzestną...
Hłe, hłe, hłeee, zostało mi jeno obśmiać się jak norka, co niniejszym czynię. Nie jesteś zdolny podjąć dyskusji na takie tematy, szkoda.....Zacietrzewienie w kwestii Agory - to pewnie już choroba,...
rozwiń
Hłe, hłe, hłeee, zostało mi jeno obśmiać się jak norka, co niniejszym czynię. Nie jesteś zdolny podjąć dyskusji na takie tematy, szkoda.....Zacietrzewienie w kwestii Agory - to pewnie już choroba, nie sądzisz? Uznawanie pospolitych PRZESTĘPCÓW w sukienkach za mężów opatrznościowych, to z kolei raczej kretynizm....
Życzę duuuużo zdrowia w Nowym Roku, przyda się wobec czającej się za progiem lustracji panów w sukienkach - oni tYż byli ostoja patriotyzmu ?
zobacz wątek