Odpowiadasz na:

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

hej
ja chodziłam z moją starszą do Pływarka na Politechnikę Gdańską od kiedy skończyła 4 miesiące było super. Chodziliśmy do kiedy miała 2lata, potem z braku czasu przerwaliśmy naukę i teraz... rozwiń

hej
ja chodziłam z moją starszą do Pływarka na Politechnikę Gdańską od kiedy skończyła 4 miesiące było super. Chodziliśmy do kiedy miała 2lata, potem z braku czasu przerwaliśmy naukę i teraz chodzimy do września,ale na Chełm bo mamy bliżej. Maluch zaczyna od kwietnia w Pływarku, ponieważ od kwietna rusza nowa grupa. Zajęcia są fajne. Minus jest taki że czasami niektóre dzieci płaczą -zwykle te starsze, czyli np półroczne bo one bardziej kumają co się dzieje. Warto by chodził ten rodzić który łatwiej opanuje płacz dziecka i się nie zdenerwuje przy tym. Z tego co obserwowałam to ojcowie lepiej radzili sobie z dzieciaczkami w wodzie. Czasem na basenie PG była moim zdaniem ( i innych rodziców również) zimna woda i dzieci płakały bo po prostu było im zimno. Nie trzeba umiec pływać -wody masz raptem do pasa.

Perfekctnagel mój maluch tez miał spokojny skok rozwojowy i faktycznie on pojawia się ok 5-6tyg, potem zaczął się fajnie uśmiechać.

Co do basenów w Gdyni to raz byłam z małym na tatrzańskiej w wakacje na nauce pływania i też było ok,ale nie pamiętam jaka to była szkoła.

zobacz wątek
11 lat temu
~mamazosi

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry