Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)
Aabym współczuję... obawiam się że będzie musiał ryczec aż zaśnie i zobaczy że się da.. nie mam pomysłu co poradzić. Jak mój Kostek miał na początku problemy to siedziałam przy łóżeczku i...
rozwiń
Aabym współczuję... obawiam się że będzie musiał ryczec aż zaśnie i zobaczy że się da.. nie mam pomysłu co poradzić. Jak mój Kostek miał na początku problemy to siedziałam przy łóżeczku i glaskalam go po główce mówiąc spokojnym głosem. Potem mąż to samo. Szybko mu przeszło. Teraz w gorszy dzień ratuje się suszarka i smoczkiem. Ale młody zasypia zazwyczaj przy cycki i tak go przenoszę do łóżeczka.
Może bardziej doświadczonego mamusie coś doradza.
zobacz wątek