Odpowiadasz na:

Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)

hej
my wybraliśmy się na 3dniowy wypad do Poznania na basen termalny no i zrelaksować się trochę, połażić po mieście, wyrwać się gdzieś poza dom.
U nas ok. Nasz mały tez ma karuzelkę ze... rozwiń

hej
my wybraliśmy się na 3dniowy wypad do Poznania na basen termalny no i zrelaksować się trochę, połażić po mieście, wyrwać się gdzieś poza dom.
U nas ok. Nasz mały tez ma karuzelkę ze świtełkami i muzyczką i odgłosami muzyki poważnej. Co do spania to zwykle śpi od 20.00 do 5.00 rano bez pobudki. Ale raz w tygodniu ma niespokojną noc (tak zaobserwowałam), że wtedy coś tam sobie gada i się kręci,ale nie płacze. Nie biorę go na ręce, sam się wierci,ale mnie to rozprasza.

Mały jest kochany. Nie wiem jak to się stało, że on się nauczył sam zasypiać. U nas jest tak, że on głaszcze sobie oczka jakby chciał spać-mega śmiesznie to wygląda- i wtedy zasypia sam. Zwykle w łożeczku lezy aż zaśnie. Nie włąćzam mu karuzelki.
MAły kocha wodę szaleje w wannie tak, że pada z siił i zasypia w 3minuty. A jaki przy tym szczęśliwy!!!

Ostatnio rozprasza się strasznie przy jedzeniu-wszystko go interesuje. ciągle odkręca głowe. Częściej karmie go z butli ściągniętym mlekiem bo wtedy może i oglądać świat i jeść. ALe zaczyna mnie to wkurzać.

Moja córcia poczęstowała ostatnio brata chrupkami-nie zauważyłam bo odkurzała, a dzieciaki były w swoim pokoju. Mały zjadł jak umiał całego, małego chrupka kukurydzianego...Nic mu nie było. Byłam w szoku lekkim.

Co do butelek to ja wciaż uzywam lovi i jest ok. Smoczka nie używamy choć czasem by się przydał,ale mały pluje wciż.

Co do chorowania to jakiś wirus panuje, który rozkłada na maksa. Zdrówka dla Was

zobacz wątek
11 lat temu
~mamazosi

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry