Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)
Ja byłam wczoraj u lekarza z dwójką dzieci i było bardzo śmiesznie. Mała pokasłuje więc panie w przedszkolu mi zwróciły uwagę, że chore dziecko im przysyłam, a lekarka się na mnie dziwnie patrzy,...
rozwiń
Ja byłam wczoraj u lekarza z dwójką dzieci i było bardzo śmiesznie. Mała pokasłuje więc panie w przedszkolu mi zwróciły uwagę, że chore dziecko im przysyłam, a lekarka się na mnie dziwnie patrzy, że ze zdrowym dzieckiem przychodze..bądz tu mądry :) Starsza ma odrobinę nos zatkany i jak jej po nocy wszystko spłynie to rano chwile kaszle.
A małego przy okazji też pokazała bo trochę po siostrze pokasływał i lekarka mu wkłada patyk do gardła, przygotowana na płacz, a Jasiu zaczyna się śmiać w najlepsze :) Także życzę wam jak najwięcej takich wizyt.
Jasiu ma 2 miesiące i waży już 6200. Też się już ślini, ale nie za bardzo. Za to odkrył swoje rączki i potrafi z nimi pół godziny gadać.
A jeśli chodzi o wyjazdy ja polecam hotele w Kołobrzegu na gruponie (z wyżywieniem pełnym). W marcu/kwietniu wychodzą super cenowo i do rodzin z dziećmi mają fajne podejście.
Mamazosi, a gdzie spałaś? Polecasz?
zobacz wątek