Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)
Aabym, jak Ci się to udało usypiać Synka wg "zaklinaczki" :) Mój to chyba jakiś szczególnie oporny, bo na niego żadne metody nie działają. Owszem, poleży sam w łóżeczku, nawet wejdzie w tą fazę...
rozwiń
Aabym, jak Ci się to udało usypiać Synka wg "zaklinaczki" :) Mój to chyba jakiś szczególnie oporny, bo na niego żadne metody nie działają. Owszem, poleży sam w łóżeczku, nawet wejdzie w tą fazę niewidzącego wzroku :) ale potem niestety zaczyna się wrzask. I tylko wzięcie na ręce go uspokaja, albo ten nieszczęsny smoczek. A co do smoczka, to ja robię tak, że daję małemu jak zaczyna płakać, jak się uspokoi i zasypia, to mu wyciągam. Czasem wystarczy i sam uśnie, a czasem muszę mu smoczka podawać w taki sposób kilka razy, ale zawsze mu wyciągam, nie zostawiam mu na noc.
zobacz wątek