Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe (19)
Delie w dniu szczepienia Pola ważyła 4600 (miała wtedy 6 tyg 3 dni). teraz waży ponad 5 kg, nie wiem dokładnie ile. do niedawna mogłam ją ważyć na wadze kuchennej, ale teraz już jest za ciężka;)...
rozwiń
Delie w dniu szczepienia Pola ważyła 4600 (miała wtedy 6 tyg 3 dni). teraz waży ponad 5 kg, nie wiem dokładnie ile. do niedawna mogłam ją ważyć na wadze kuchennej, ale teraz już jest za ciężka;) tylko się cieszyć, że synuś tak Ci ładnie przybiera:) a co do przerwy w karmieniu nocnym, to przez pierwsze dwa dni sama ja budziłam koło 6, bo piersi faktycznie nabrzmiałe były (w szczególności jedna). teraz Pola już się sama przebudza mniej więcej o tej porze, a piersi już się przystosowują i nie są tak nabrzmiałe.
perfectangel ja chcę karmić piersią jak najdłużej. nawet rok jak da radę. choć nie ukrywam, że na początku czułam się trochę uwięziona, karmienia trwały długo, mała miała problem żeby złapać, karmiłam przez nakładki, bolały mnie brodawki, miałam mało pokarmu i walczyłam laktatorem... trochę się zniechęciłam, ale się zawzięłam. zaczęłyśmy wychodzić na prostą i póki co jest ok:) w ogóle uważam, że bardzo słaba pomoc laktacyjna jest przyczyną odstawiania dzieci od piersi. ja sama miałam mnóstwo pytań, w szpitalu nikt mi nie pomógł. co prawda były kobiety od laktacji, ale one w ogóle nie słuchały jaki kto miał problem... w szkole rodzenia też jakoś mało na ten temat mówiono. co położna to tez inaczej mówi... jak się sama nie nauczysz metodą prób i błędów to nikt inny Ci nie pomoże.
jeśli chodzi o napoje, piję głównie wodę mineralną niegazowaną, herbatki laktacyjne, kawę zbożową z mlekiem, czasem kompot czy sok z marchewki, karmi malinowe. ostatnio zaczęłam pić słabą herbatę czarną z cytryną, a wczoraj po raz pierwszy wypiłam lampkę czerwonego wytrawnego wina z racji że mam 8 godzinną nocnaprzerwę w karmieniu:)
Katya daj sobie czas. takich decyzji nie podejmuje się od razu, na szybko, po takim krótkim czasie od pierwszego porodu. do niczego się nie zmuszaj, to musi wyjść od Ciebie. ciesz się macierzyństwem:)
zobacz wątek