Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (14)
ja na wigilię jadę do mamy-50km a na drugi dzień świat do teściów 200km.Nie przejmujcie sie innymi-nasze życie nasza sprawa, a pokolenie naszych rodziców to chyba zapomniało jak to jest być w...
rozwiń
ja na wigilię jadę do mamy-50km a na drugi dzień świat do teściów 200km.Nie przejmujcie sie innymi-nasze życie nasza sprawa, a pokolenie naszych rodziców to chyba zapomniało jak to jest być w ciąży...Mam wrażenie, że często nie rozumieją naszego podejścia.
A poza tym kobietę tuż przed porodem zrozumie tylko inna ciężarówka...taka prawda!
Muszka udanej imprezy!
Co do krwi pępowinowej to ja też jestem przeciwko.
zobacz wątek