Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (14)
amadea99 hormony to raz, a dwa, dziś chyba taki jakiś dzień płaczliwy, bo ja od rana mam taki spadek nastroju i same mi łzy lecą, bo już bym chciała, żeby coś się zaczęło dziać i żeby mała już była...
rozwiń
amadea99 hormony to raz, a dwa, dziś chyba taki jakiś dzień płaczliwy, bo ja od rana mam taki spadek nastroju i same mi łzy lecą, bo już bym chciała, żeby coś się zaczęło dziać i żeby mała już była ze mną...
A co do szpitala, dziewczyny, a czemu właściwie nie chcecie odwiedzin? Ja tam mam świadomość, że zaraz wyjeżdzam i przez kilka długich miesięcy nie będe nikogo widzieć z rodziny i znajomych, więc chciałabym, żeby odwiedzali mnie i w szpitalu i w domu :) Może po porodzie mi się zmieni, ale ja ostatnio jestem spragniona wszelkich ludzi i wizyt ;)
Wczoraj byłam z mamą i siostrą u kuzynki, termin ma dwa dni po mnie i będzie miała chłopczyka i wiecie co, patrząc na te wszystkie przepowiednie o płci po kształcie brzucha, to mamy totalnie odwrotnie! Ona z chłopcem, a brzuch mały, rozlany i generalnie nie widać po niej, że jest w ciąży. Po prostu się wszędzie zaokrągliła. A ja, z dziewczynką mam mega piłeczkę i nawet wcięcie w talii mi zostało :)
zobacz wątek