Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (14)
Mondar moje gratulacje! Juz jestescie razem i to najwazniejsze.
Katya rozumiem stres z ulaniem. Moja Marysia ulala krew ktora nalykala sie przy porodzie i myslalam ze umre ze stresu. No i...
rozwiń
Mondar moje gratulacje! Juz jestescie razem i to najwazniejsze.
Katya rozumiem stres z ulaniem. Moja Marysia ulala krew ktora nalykala sie przy porodzie i myslalam ze umre ze stresu. No i niestety to zostaje gdzies w glowie. Radzimy sobie super,ale strasznie pilnuje pozycjo na boku po jedzeniu i odbijania.
Dziewczyny macie mega tempo pisania wiec ne nadazam, ale zycze wszystkim ktore maja juz objawy porodu zeby urodzily!! Mamazosi ty to sie trzymasz na calego!! Tyle objawoow i nic.
My od dwoch dni w domku. Ttoche nas zatrzymali bo mala miala podwyzszone CRP ale juz wszystko ok. Jest bardzo grzeczna, je pieknie z piersi, od razu zalapala o co chodzi, wiec jest super!
Dziewczyny pakujcie te torby i czekam na kolejne wiesci. Teraz zycze wam jak najwiecej odpoczynku i nie przeciazajcie sie.
A co do humorow jesden dzien miala baby bluesa i plakalam nawet do kotleta przy obiedzie :-) na szczescie przeszlo!
zobacz wątek