Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (14)t
no i jestem:) bylam w szpitalu 10 dni... maloplytkowosc okazala sie nie taka mala... 15.11 wzieli mniena pierwsza probe oksytocynowa, nic nie dala, lezalam na ginekologii 4 dni, potem na patologie...
rozwiń
no i jestem:) bylam w szpitalu 10 dni... maloplytkowosc okazala sie nie taka mala... 15.11 wzieli mniena pierwsza probe oksytocynowa, nic nie dala, lezalam na ginekologii 4 dni, potem na patologie bo wczesniej nie bylo miejsca, w czwartek 21.11 mialam druga probe ktora tez nic nie dala mimo ze bylo 9 dni po terminie, na szczescie oksytocyna jeszcze we mnie plywala i cos tam sie ruszylo, w piatek 22.11 10 dni po terminie przyszedl na swiat Kubus, 4.460 (nie ma tu pomylki :)) i 62 cm:) sily natury, trwalo to 3 godziny, parcie 8 minut;p myslalam ze umre ale bylo warto:)
gratuluje wszystkim mamusiom:)
zobacz wątek