Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (15)
Perfectangel czyli obie jesteśmy mamuśki terrorystki że spać nie dajemy dzieciom byle je czuć w ciągu dnia... ja też trzęsę brzuchem albo jem coś słodkiego...wiem wredna jestem...ale wtedy małą...
rozwiń
Perfectangel czyli obie jesteśmy mamuśki terrorystki że spać nie dajemy dzieciom byle je czuć w ciągu dnia... ja też trzęsę brzuchem albo jem coś słodkiego...wiem wredna jestem...ale wtedy małą czuje i od razu mój mózg się uspokaja...
Mamazosi czyli wychodzi na to że to nacinanie krocza to chyba serio dobra wola położnej... ja to w ogóle nie wiem w jakich kategoriach rozpatrywać ból porodowych hihi póki co jak mnie ten brzuch i pochwa boli to mówie mężowie że ,,pikuś" bo świadoma jestem że do apogeum to mi zapewne sporo brakuje :D normalnie takie hartowanie ciała bólem sobie sponsoruje :) ale cieszę się że mam takie do tego podejście bo póki co w ogóle nie boję się porodu ani bólu....
Dziewczyny a ten TENS działa bo mi koleżanki dwie opowiadały że im to guzik pomogło? za to jedna opowiadała że gaz ją zrelaksował i poprawił jej humorek hihi
Ja już w domu mam wszystko ogarnięte, dla małej przygotowane i sama nie wiem co mogła bym jeszcze zrobić... autem już się tak nie kręcę... ostatni raz prowadziłam w zeszły czwartek i chyba porzucam już funkcję kierowcy :) i tak długo jeździłam... teraz pozostaje sam relaks :)
zobacz wątek