Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (3)
Nie nie agnieszkaj chodziło mi o pielgrzymki do koleżanki z sali, jej mąż też mógł by być ale nie cała rodzina na raz :) Bratowa opowiadała jak siedziała zaryczana z gołymi cyckami dziecko...
rozwiń
Nie nie agnieszkaj chodziło mi o pielgrzymki do koleżanki z sali, jej mąż też mógł by być ale nie cała rodzina na raz :) Bratowa opowiadała jak siedziała zaryczana z gołymi cyckami dziecko próbowała karmić a tu 5 dresów do sąsiadkii przyszło... Jak już są odwiedziny na sali to powinny być ograniczenia ile osób może wchodzić na raz a mąż to w każdym szpitalu powinien być wpuszczany. Ale swoją drogą to taką salą tylko dla mnie też bym nie pogardziła :) Masz rację, dam radę tyle kobiet dało już radę że i ja dam :) W końcu nikt inny nie urodzi za mnie :)
zobacz wątek