Odpowiadasz na:

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (3)1

mamazosi -
ja jestem dokładnie w takiej samej sytuacji jak Ty 4 lata temu - pod koniec października wprowadzamy się do nowego mieszkania, a w listopadzie poród. Wystarczy drobna... rozwiń

mamazosi -
ja jestem dokładnie w takiej samej sytuacji jak Ty 4 lata temu - pod koniec października wprowadzamy się do nowego mieszkania, a w listopadzie poród. Wystarczy drobna (nieplanowana) zmiana terminów, a wszystko legnie w gruzach albo wprowadzimy się do pustych ścian.

to nasze pierwsze dziecko, dlatego też wakacje spędzimy raczej stacjonarnie - w bliższych lub dalszych okolicach trójmiasta, bo wydatki związane z nowym mieszkaniem i z powiększeniem rodziny raczej nas przerażają.

poza tym mąż obiecał, że na początku mi pomoże z synkiem i weźmie z tej okazji dwutygodniowy urlop, więc w wakacje nie chcemy nadużywać jego dni urlopowych. Ciekawe czy sobie da radę, z doświadczenia moich znajomych wynika, że "nowi" ojcowie raczej uciekają z domu do pracy niż pomagają w domowych i rodzicielskich obowiązkach.
A u Was dziewczyny jak było? tatusiowie pomagali przy dziecku czy raczej zajmowali się pracą?

happymum87 - ja też już zaczynam myśleć o asortymencie dla dziecka, wózek wybiorę na pewno ze sklepu bobowózki (gdynia karwiny), mają dobry sprzęt i po sensownych cenach, znajome mamy tam się właśnie zaopatrywały. Łóżeczko to tzw. turystyczne, bez szczebelków. A mebelki to chyba z IKEI, sama nie wiem. Szkoda przepłacać, jeśli będą używane przez kilka miesięcy, góra rok. Najgorzej to z ubrankami, bo sama nie wiem czy dzidzia się urodzi duża czy mała i ile czego kupić, żeby było dobrze. W tesco na karwinach mają bardzo ładne ubranka dla malutkich niemowlaków.

piszecie w niesamowitym tempie, ale to dobrze - od razu czuję się lepiej, jak wiem, że nie jestem jedyną dziewczyną w ciąży :)

zobacz wątek
12 lat temu
~Ania

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry