Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2015 (4)
Jeśli dziecko nie ma AZS to emolienty są niepotrzebne. Choć słyszałam, że teraz położne i niektórzy lekarze zalecają ich używanie od narodzin. Dla mnie to bezsens, żeby od malenkosci smarować...
rozwiń
Jeśli dziecko nie ma AZS to emolienty są niepotrzebne. Choć słyszałam, że teraz położne i niektórzy lekarze zalecają ich używanie od narodzin. Dla mnie to bezsens, żeby od malenkosci smarować dziecko parafina, która powoduje, ze na skórze powstaje warstwa, na której mogą się rozwijać bakterie.
Używałam Oilatum - całkiem dobre, ale ich skład jest taki sobie. Zwłaszcza, że Oilatum to chyba najdroższe emolienty . Przetestowalam tez Balneum i Oillan.
Jak dla mnie kosmetyki HiPP, Pat & Rub i Babydream z Rossmanna to jedyne, które mają fajny skład bez zbędnego syfu typu Peg , Sls , itD.
zobacz wątek