Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)
No wlasnie a w dzisiejszych czasach studia nie sa juz czym nadzwyczajnym, dla mnie wieksza trudnoscia bylo konczenie ostatniego roku jak juz coreczka byla na swiecie, wprawdzie zaocznie ale co...
rozwiń
No wlasnie a w dzisiejszych czasach studia nie sa juz czym nadzwyczajnym, dla mnie wieksza trudnoscia bylo konczenie ostatniego roku jak juz coreczka byla na swiecie, wprawdzie zaocznie ale co drugi weekend mnie nie bylo a pierwszy zjazd jak miala 3 tygodnie. Do tego zarwane nocki przez karmienie piersia, nauka po nocach. Da sie wszystko pogodzic.
Ja polecam Zaspe tak jak Caroca, w lazience tez nie musialam czekac w kolejce, jest duzo czysciej i porzadniej niz w Redlowie(1,5 miesiaca temu moja znajoma rodziła tam i mowi ze nigdy wiecej). MImo ze nie mialam tam zanego lekarza/poloznej, przyszlam mozna powiedziec "z ulicy" przyjeli mnie dobrze i sie mna zajeli odpowiednio. Wiadomo, czasem trafi sie gorsza polozna/pielegniarka ale nie wszyscy ludzie sa mili i trzeba sobie jakos radzic a przede wszytskim przed pobytem w szpitalu radze poczytac prawa pacjenta:)
zobacz wątek