Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *29*
Nie znamy się, czasem podczytuję Wasz wątek. Też miałam wywoływany poród na Klinicznej. Nawet się cieszyłam, że wszystko zaplanowane, a nie na wariata np w nocy jak wody odchodzą;) Tylko rano zjedz...
rozwiń
Nie znamy się, czasem podczytuję Wasz wątek. Też miałam wywoływany poród na Klinicznej. Nawet się cieszyłam, że wszystko zaplanowane, a nie na wariata np w nocy jak wody odchodzą;) Tylko rano zjedz śniadanie, bo byłam głodna i nie mogłam zjeść(zabronili) dali kroplówkę, a raczej 3 !(oksytocyna) i urodziłam o 22.15 córcie:) powodzenia malinowa mandarynko :))
zobacz wątek