Odpowiadasz na:

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

Witam,
ale żali wylano na tych mężów :) No ale trzeba aby było lżej.
Mój wczoraj pojechał na dodatkową robotę i jak wychodził mała nie spała (15) a jak wrócił to dopiero zasypiała... rozwiń

Witam,
ale żali wylano na tych mężów :) No ale trzeba aby było lżej.
Mój wczoraj pojechał na dodatkową robotę i jak wychodził mała nie spała (15) a jak wrócił to dopiero zasypiała (20!!) Tak jak Wam pisałam cały czas wisiała na cycku i jak tylko odkładałam ją do łóżeczka to koniec spania. Ł. śmiał się, że tęskniła za tatą. A ja byłam wykończona, bo nie wiedziałam co mam zrobić, czy coś jej nie dolega?
Położyłam się spać ok 21.30 z nadzieją, że mała jak zwykle obudzi się dopiero ok północy, a ona obudziła się o 23!! Byłam taka zła, że aż mi głupio teraz :( Nawet powiedziałam mężowy że jej dziś nie lubię :( Przez godzinę wisiała na cycku, ale w końcu zasnęła i spała do 4.
Już jak wstaje o tej 4-5 to już jest ok, najbardziej nie lubię tego pierwszego wstawania, jestem wtedy nieprzytomna normalnie...
Pewnie niektóre z Was zastanawiają się o co mi chodzi, bo ich dzieci budzą się np co 1,5-2h i ja wiem, że w sumie to nie mam tak źle z Zosią, ale wiecie jak jest.... wyżalić się trzeba...

zobacz wątek
14 lat temu
pieczenienatalia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry