Domi rodzilam na zaspie ani lekarza ani asysty położnej swojej nie miałam a i tak było wszystko bardzo dobrze. Polecam zaspe!
Karo_lajna też dziś od pediatry dostałam zielone światło...
rozwiń
Domi rodzilam na zaspie ani lekarza ani asysty położnej swojej nie miałam a i tak było wszystko bardzo dobrze. Polecam zaspe!
Karo_lajna też dziś od pediatry dostałam zielone światło na rozszerzanie diety.
Sama gotowalas marchewkę i kolejne warzywa bedziesz czy dajesz słoiczek.
Ja póki co daje wodę młodemu żeby załapał picie jej na początku. Super że piszesz o łyzeczce bo szukałam jakiegoś info.
Dzisiaj Igor był ważony i 6400 wyszło. Bez szału ale też bez tragedii. Mleko mm wcina padło u nas na bebiko no i moje mleko rano i wieczorem póki jeszcze mam.
Kupiłam duża mate taka piankową na to rzucam kilka zabawek mate taka z jednym łukiem z zabawkami ale jak kładę młodego to szał. Kręci baczki wokół własnej osi dziś to skarpetki aż pogubił :) z boku na bok ale jeszcze nie daje rady na brzuch sam fiknac mocno się nagina wigina lecz ręka go blokuje. No a na brzuchu lubiii skrzeczy jak papuga ślina leci pięść w paszczy i gadanie :)
zobacz wątek